Ewangelia (J 11, 1-45)
Ewangelia jest przepiękną nauką o Jezusie, który jest Zmartwychwstaniem i Życiem. Kilka zdań, które poruszyło mnie w tej Ewangelii.
Niezwykła historia, wspaniała opowieść.
Pan Jezus, gdy dowiedział się ze Łazarz choruje pozostał tam gdzie przebywał jeszcze 2 dni.
Jesus mówi, że jest światłem, które zwycięża ciemność. Tam gdzie jest Jezus jest światło które ożywia.
Nie nadążamy za myśleniem Pana Jezusa.
Radujmy się nie śmiercią Łazarza, ale przemianą w sercach ludzkich.
Pan Jezus płakał głęboko, nie wstydził się tego.
Wskrzesił swojego przyjaciela, dla przyjaciół Chrystus może uczynić wszystko. Nie odmówi niczego.
Śmierć umiera tam, gdzie pojawi się wiekuiste życie.
Trzeba wsparcia braci i sióstr, aby ten biedak mógł chodzić. Duchowo wskrzeszani do życia. Pan Bóg chce, abyśmy im pomagali chodzić.
Całym sobą Pan Bóg pokazuje, że się raduje. Klaszczą, tańczą, taki entuzjazm a w centrum - Jezus.
Łazarz już nie cuchnął, ale wydawał piękną woń, która wychodziła z ciała Pana Jezusa.
Wielu świętych którzy umierali wydawali piękną, cudowną woń z ich ciał.
Monika Bagińska