Przebaczenie win naszym winowajcom jest jedyną aktywnością, jakiej Jezus domaga się w Modlitwie Pańskiej. Wszystkie inne wezwania w tej modlitwie są prośbą o zaangażowanie się Boga. Bóg oczekuje jednego: przebaczenia nieprzyjaciołom, chce Miłości nieprzyjaciół.
Dlaczego miłość nieprzyjaciół jest ważna? Po pierwsze przebaczenie jest drogą otwierającą nam przystęp do Ojca. Jeśli ktoś nie potrafi przebaczyć i podtrzymuje urazy, to nawet kiedy będzie próbował stanąć przed Bogiem w modlitwie, będzie myślał nie o Nim, ale o doznanej przykrości.
Brak przebaczenia czyni nas niezdolnymi do stanięcia przed Bogiem.
Jezus w Ewangelii zauważa: jeśli miłujecie tylko tych, którzy was miłują, jakaż za to dla was wdzięczność? Wtedy niczym się nie różnicie od innych, którzy zachowują się zgodnie z odruchem oko za oko. Miłość nieprzyjaciół jest papierkiem lakmusowym naszej wiary. Stosunek do nieprzyjaciół wyróżnia nas chrześcijan od innych.
Odwet rodzi odwet. Historia dostarcza nam wielu przykładów niszczącej siły odwetu – np. Rwanda, czy Jugosławia. Dlatego potrzeba kogoś, kto przez przebaczenie przerwie spiralę przemocy. Pastor amerykański Martin Luter King wypowiedział na ten temat zdumiewające słowa: Przykazanie miłości nieprzyjaciół nie jest bynajmniej nakazem utopijnego marzyciela, lecz czymś absolutnie nieodzownym do naszego przetrwania. Miłość okazywana nawet nieprzyjaciołom to klucz do rozwiązania problemów naszego świata.
Człowiek zdominowany dążeniem do odwetu traci wolność. Już nie sam decyduje o swoim postępowaniu. Jest ono podyktowane zachowaniem innych. Oni dopuścili się krzywdy, więc ja mam prawo odebrać to co moje. Kiedy odrzucamy łańcuch odpłaty agresją, wówczas odzyskujemy wolność.
Na czym polega miłość nieprzyjaciół, do której Chrystus nas wzywa?
W obliczu doznanej krzywdy najpierw trzeba się powstrzymać od szukania zemsty, która jedynie nakręca spiralę przemocy. Następnie, doświadczenie krzywdy trzeba przyjąć jako własne, którego nie da się do końca zrozumieć ani wytłumaczyć. Trzeba zaakceptować w przekonaniu, że Bóg potrafi wyprowadzić dobro nawet ze zła.
Modlitwa za nieprzyjaciół wyraża pragnienie przemiany tych, którzy krzywdzą. Ostatecznie ten, który krzywdzi jest o wiele biedniejszy od skrzywdzonego. Stąd krzywdziciel jest godny współczucia i bardzo potrzebuje modlitwy, by mógł wrócić na drogę życia.
Dobrze czyńcie tym, którzy was prześladują. Zło dobrem zwyciężaj.