Ewangelia (Mk 1, 21-28)
Zdumiewali się Jego nauką: uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak uczeni w Piśmie.

Jezus naucza inaczej niż faryzeusze, być może ich nauki były trudne, mało zrozumiałe lub bardzo formalne. Jezus wyróżnia się. Mówi z mocą. Może współcześnie powiedzielibyśmy, że mówi z pasją i energią. Ludzie są zasłuchani. Słowo Jezusa wpada głęboko w serca słuchaczy. Zmienia, dodaje otuchy, sił... I nagle ten błogi stan przerywa krzyk człowieka opętanego.

Czy my będąc w kościele i słuchając Słowa Jezusa jesteśmy świadomi jak wiele ono może zdziałać w naszym życiu? A może dajemy się zakrzyczeć innym myślom, rozproszeniom...

Czy my dziś chcemy słuchać słów Jezusa z większym zaangażowaniem niż wystąpień współczesnych mentorów, coachów, polityków czy gwiazd telewizji?

Joanna i Marcin Dębowiakowie