Ewangelia (Mk 8, 27-35)

Dziesiątki lat studiowania Pisma, tysiące przeczytanych stron, i mimo to Żydzi nie rozpoznają Jezusa. Ten, którego przyjście od lat zapowiadali prorocy, został przez swój lud odrzucony, wzgardzony, poniżony i na końcu zabity. Ale Jezus pokazuje, że droga przez krzyż – droga męki i śmierci, to droga po zwycięstwo i wieczny triumf. Wszystkich nas zaprasza do pójścia tą drogą. Iść za Jezusem to nie tylko chodzić za nim krok w krok. Jezus pragnie, aby Go naśladować. Widząc idący za Nim tłum ludzi mówi: „Jeśli ktoś chce pójść za Mną niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje” (Mk 8,34). Nie przymusza, nie rozkazuje, ale każdemu daje wolność wyboru. Naśladować Jezusa to miłować Boga całym swoim sercem, kochać nie tylko bliźnich, ale też nieprzyjaciół, być miłosiernym i pokornym.

Monika Drwal