Ewangelia (Mk 12, 28b-34)
Kochać bliźniego swego jak siebie samego...
co to znaczy?
Kochać - znaczy pragnieć dobra.
Zatem
Jeśli nie kocham siebie, to nie będę potrafić kochać drugiej osoby.
Jeśli nie zależy mi na sobie samym, nie będzie mi zależeć na drugiej osobie.
Jeśli nie szanuję mojego życia, nie będę umieć szanować życia drugiego człowieka...
Ale mogę być też tak zapatrzonym w siebie, swoje potrzeby i pragnienia, że oczekuję ciągle od innych by mnie kochali... nie chcąc tej Miłości odwzajemnić.
Przykazanie Miłości, jest wyznacznikiem naszego bycia. Kochać innych - na tyle, na ile kochamy siebie samych - nie mniej i nie więcej, jednocześnie kochając siebie w zdrowy sposób. Jak to czynić? Przykazanie miłości bliźniego poprzedza przykazanie, które Jezus wskazuje jako najważniejsze - o Miłości do Boga. Bez Niego nasze miłości się wykrzywiają, a czasem miłowanie staje się bardzo trudne, gdy ktoś nas krzywdzi, lub gdy sami jesteśmy poranieni... lecz kiedy nasze uczucie, nasze pragnienia w pierwszej kolejności skierujemy ku Bogu, każda inna miłość staje się pełniejsza, lepsza, czystsza... Bo Kochając Boga tak bardzo, że aż z całych sił, można się roztopić w ogniu Jego Miłości, zapomnieć o sobie, a wtedy nie my kochamy, lecz kocha On przez nas i pozwala nam dostrzec swoją twarz w twarzy drugiego człowieka.
Maria Noculak